Cześć!
Dziś kolejny produkt przydatny w każdym domu. Jest to Ania- płyn antyelektrostatyczny w sprayu firmy Barwa.
Od zawsze mam problemy z elektryzującymi się bluzkami i sukienkami. Walka z materiałem, który prawie dosłownie przykleił się do ciała jest naprawdę frustrująca. Na szczęście moja mama znalazła to cudeńko w sklepie i został z nami już od tamtego czasu.
Zalety:
- nieelektryzujące się materiały,
- przyjemny zapach,
- nie pozostawia plam,
- skuwka ochraniająca atomizer (gdzieś mi się zapodziała i nie ma jej na zdjęciach),
- butelkę dobrze trzyma się w dłoni,
- działa natychmiast po użyciu,
- tani (ok. 10zł),
- bardzo wydajny (mam ciągle pierwsze opakowanie od bardzo dawna),
- dostępny praktycznie wszędzie (producent umieścił na swojej stronie listę sklepów gdzie można kupić jego produkty. SUPER!),
- dostępne butelki o pojemnościach 250ml i 500ml.
Wady:
- po kilku latach ścierają się nadruk z opakowania :)
Barwa jest Polską firmą założoną w Krakowie. W swojej ofercie oprócz środków czystości mają również dobrze znane produkty kosmetycznie takie jak linia kosmetyków "Siarkowa Moc", Wody Ziołowe (pokrzywowa, brzozowa) i inne.
-Agnieszka
pierwszy raz widzę ten produkt!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o czymś takim :d dobrze, ze mamy dostęp do blogów :D
OdpowiedzUsuńOj dużo różnych dziwnych rzeczy można znaleźć na blogach :D
Usuńw życiu nie miałam pojęcia, że coś takiego jest :D
OdpowiedzUsuńNigdy o czymś takim nie słyszałam ;) bardzo fajne
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z takim produktem, ale nie mam problemu z elektrostatycznością. Zaakceptowałam ją i nie przeszkadza mi
OdpowiedzUsuń